wtorek, 6 listopada 2012

Po winie wszystkie pomysły są dobre, trzeba je tylko szybko zrealizować.

      Całkiem niedawno, w ciemny i wietrzny wieczór, pijąc dla kontrastu różowe wino, rozmyślałyśmy nad strasznym losem milionów dorosłych ludzi. Bo czy ktoś, komu kryzys ćwierćwiecza zagląda w oczy nie powinien w końcu zastanowić się poważnie nad przyszłością, pomyśleć nad założeniem własnej firmy albo w prospołecznym zaślepieniu urodzić trójkę dzieci ku chwale ojczyzny? Czując objawy nadciągającej dorosłości, która każe nam wystawiać faktury, rozliczać się z ZUS-em, ostemplowywać skrzypiącą pieczęcią stosy akt oraz parkować w ciasnych miejscach, pomyślałyśmy, że zrobimy coś zupełnie odwrotnego. Zamiast więc podkładać się pod miażdżące tryby koła życia postanowiłyśmy zaaplikować sobie odtrutkę w postaci tego bloga.
     Jako przeciwniczki wszelkich radykalizmów oraz składania jakichkolwiek deklaracji informujemy, że ten blog nie będzie relacją z najnowszego wydania Vogue, przyspieszonym kursem bon tonu ani nawet skondensowanym poradnikiem jak uczynić życie łatwiejszym. W zupełności wystarczy nam gdy stanie się naszą osobistą butlą z waniliowym gazem, który będziemy aplikować sobie wedle potrzeby i uznania.













7 komentarzy:

  1. świetne buty <3
    kartasiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. great great shots
    xxxx
    share the feeling
    have a great evening :) enjoy!
    much love
    visit <3

    OdpowiedzUsuń
  3. This outfit looks amazing, Nice choice
    Kisses
    Oana
    Follow me:

    Bloglovin

    Facebook

    Twitter

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteście fajne,już Was lubię

    OdpowiedzUsuń
  5. połączenie rekwizytów takie trochę wtf, ale uwagę przykuło ;) i mię tu przywiało.

    OdpowiedzUsuń